Stare cynowe smutki Kiedy dawny sierżant Garretta prosi o odwzajemnienie przysługi, detektyw wikła się w nie lada kłopoty. Ktoś w powolny i bardzo bolesny sposób chce wysłać na tamten świat emerytowanego generała Stantnora… Nie patyczkuje się natomiast z jego wspólnikami, którzy opuszczają ziemski padół w iście ekspresowym tempie. Po przybyciu do rodowej posiadłości, Garrett odkrywa, że seria zabójstw jest tylko jedną z wielu i wcale nie najważniejszą zagadką, skrywaną przez to miejsce. Wygląda na to, że nie tylko żywi zamieszkują prastare mury…
MAG, 2000 rok.
Stan egzemplarza nie zachwyca – widoczne ślady niegdysiejszego zalania, tym niemniej książka nierozklejona, mówiąc kolokwialnie „trzyma się kupy”.
Antykwariat poleca:
piątek, 8 maja 2015
Stare cynowe smutki
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz